Dlaczego Sousse jest jednym z najbardziej popularnych kurortów Tunezji? Przede wszystkim dlatego, że szerokie, piaszczyste plaże i oblewające je ciepłe wody Zatoki Hammamet stwarzają wspaniałe warunki do zażywania kąpieli morskich i słonecznych. Ale Sousse znana jest również z tego, że możemy tu przebierać w ofertach all inclusive, które pozwalają nam nie tylko beztrosko wypoczywać, ale także kosztować znakomitych potraw kuchni tunezyjskiej.
Większość hoteli oferujących wczasy all inclusive skupionych jest przy 10-kilometrowym pasie wybrzeża rozciągającym się od medyny, czyli tutejszej starówki (objętej ochroną UNESCO) do nowoczesnego kompleksu turystycznego w Port El Kantaoui. Bliżej centrum położony jest luksusowy, 5-gwiazdkowy hotel Movenpick Resort&Marine Spa, który w ramach formuły all inclusive proponuje gościom m.in. wieczory tematyczne, pokazy gotowania oraz jedną na pobyt bezpłatną kolację w wybranej restauracji a la carte. Za dodatkową opłatą można tu także skorzystać z thalassoterapii, biczów wodnych i relaksujących masaży. Z kolei gdzieś pośrodku drogi pomiędzy Sousse a El Kantaoui usytuowany jest 4-gwiazdkowy hotel Khalef Marhaba, należący do sieci Marhaba Beach. W sezonie letnim, w ramach formuły all inclusive, można tu przesiadywać w barach czy restauracjach usytuowanych na świeżym powietrzu i otoczonych pięknym ogrodem palmowym. Wieczorami można natomiast zobaczyć pokazy fakirów lub wziąć udział w degustacji tunezyjskich win, takich jak Magon (wino czerwone), Sidi Rais (wino różowe) czy Koudiat (wino białe).
Wypoczywając w hotelu w Sousse nie sposób jest nie trafić na oliwki albo potrawy przygotowane na bazie oliwy z oliwek. Zielone oliwki nazywane są powszechnie zielonym skarbem Tunezji, a w całym kraju rośnie blisko 60 mln drzewek oliwnych. Kiedy wyjedzie się poza centrum Sousse, to można dostrzec, że miasto otaczają ogromne gaje oliwne. Podczas wakacji all inclusive możemy na własnej skórze przekonać się, że oliwa z oliwek króluje na tunezyjskim stole i że Tunezyjczycy praktycznie w ogóle nie używają innego rodzaju tłuszczów. Na oliwie z oliwek smażony jest na przykład Brik – pieróg z bardzo cienkiego ciasta, które faszerowane jest m.in. tuńczykiem, serem żółtym, ziemniakami, natką pietruszki i jajkiem. Oliwki, ewentualnie chleb zamoczony w oliwie z oliwek doskonale nadają się także do łagodzenia palącego smaku harissy – słynnego sosu robionego na bazie oliwy, ostrych papryczek, czosnku, kminku i kolendry. Harissę najczęściej spożywa się jako dodatek do mięs i zup, ale może ona być także podana jako oddzielna przekąska. W takim wypadku je się ją z chlebem i zagryza oliwkami.
Choć formuła all inclusive zapewnia nam wyśmienite i zróżnicowane wyżywienie, to dobrze jest się też przejść do historycznej medyny i zobaczyć, co też serwują tu lokalne restauracje. Warto chociażby zajrzeć do restauracji Cafe Seles, która proponuje m.in. Królewski Kuskus z baraniną lub kurczakiem albo shawarmę – typ kebabu, który składa się z chlebka pita, mięsa halal i dodatków. Koniecznie trzeba też zajrzeć na regionalny targ souk. Można tam nabyć kwaszone tradycyjnym sposobem oliwki (prosto z beczki) oraz robioną domowym sposobem harissę.