Historyczna kraina Chorwacji, Istria, zachęca turystów do jej odwiedzenia. Odpoczywać można tam nie tylko na plaży, łapiąc słoneczne promienie, ale też zwiedzając - a jest co zwiedzać! Półwysep ten, położony na północy kraju, jest celem wycieczek Polaków - stosunkowo szybko i łatwo można do niego dotrzeć, zwłaszcza samochodem. Dlatego też wielu decyduje się na dojazd własny do Istrii, bo ten pozwala nie tylko na przejazd w tę i z powrotem, ale daje też możliwość zwiedzenia innych, bardziej odległych, zakątków Chorwacji.
Co zobaczyć, wybierając się do Istrii? Przede wszystkim zabytki wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO: stare miasto i Bazylikę Eufrazjusza w Poreczu czy amfiteatr rzymski w Puli. Spędzając więcej czasu w Poreczu, warto zdecydować się na zwiedzenie znajdującej się w jego pobliżu Jaskini Baredine, a będąc w miejscowości Rovinj - datowaną na X wiek Katedrę św. Eufemii.
Wczasy z dojazdem własnym do Istrii cieszą się dużym zainteresowaniem wśród turystów również dlatego, że samodzielnie mogą oni zdecydować, gdzie będą spać i jak wiele czasu spędzą w jednym miejscu. Jest to też dość tanie, a jednocześnie komfortowe rozwiązanie. Najwięcej ofert dojazdu własnego znaleźć można w miastach takich jak Porecz, Umag czy Rovinj. Popularnym celem wycieczek turystów jest również Pula. Do zatrzymania się na nocleg zachęcają zarówno hotele, jak i apartamenty na Istrii, nie stanowią one jednak jedynej możliwości zakwaterowania. Istria dysponuje szeroką bazą noclegową, w której znajdują się też ośrodki wypoczynkowe, wioski wakacyjne (z domkami z pełnym wyposażeniem i klimatyzacją). Kwatery są tańsze od apartamentów i hoteli, oferują nieco mniej atrakcji czy udogodnień (jak np. telefon w pokoju), jednak również zapewniają przyjemną atmosferę pobytu i dobre warunki.
Istria przez setki lat swojego istnienia przechodziła z rąk do rąk: należała do Greków, Rzymian, była pod panowaniem Wenecjan, Habsburgów, a aż do 1947 roku funkcjonowała jako część Włoch. Teraz - po rozpadzie Jugosławii - jest częścią Chorwacji. Dzieje półwyspu wpłynęły nie tylko na jego różnorodność kulturową, ale też językową. Porozumieć można się tam dość swobodnie po włosku, niemiecku, usłyszy się głosy albańskich powojennych migrantów. W głębi lądu natomiast dotrzeć można do miejsc, w których rdzenna ludność Istrii posługuje się jeszcze językiem istrorumuńskim (np. w wioskach Žejane, Šušnjevica). Zapraszamy do zapoznania się z bogatą ofertę wczasów z dojazdem własnym na Istrię.