Zwolennicy swobodnego wakacyjnego podróżowania powinni zdecydować się na wczasy z dojazdem własnym. Jest to oferta o tyle korzystna, że miejsca zakwaterowania zarezerwować można tanio, a jednocześnie zobaczyć tak wiele, jak tylko się da (albo ile się chce). Ofert dojazdu własnego do Bułgarii jest wiele – to jeden z głównych wakacyjnych celów polskich podróżników. Wakacyjna Infrastruktura turystyczna rozwija się przede wszystkim na wybrzeżu Morza Czarnego, a najbardziej popularne regiony, w których przeważają oferty dojazdu własnego, to Słoneczny Brzeg oraz Złote Piaski. Hotele i apartamenty w Bułgarii oferują swoim gościom wiele atrakcji: nie tylko często dysponują basenami, ale spotkać można też na ich terenie siłownie, kluby fitness czy inne miejsca aktywności sportowej. Żeby wybrać najlepszą (najtańszą?) dla siebie propozycję, warto skorzystać z pomocnej wyszukiwarki ofert wakacyjnych znajdującej się na naszej stronie internetowej i skorzystać z jej odpowiednich filtrów.
Bułgaria jest krajem idealnym na wypoczynek. Kurorty, biały, czysty piasek i wspaniała linia brzegowa sprawiają, że turyści przyjeżdżają tu relaksować się, kąpać i opalać. Co ważne, jest tu wciąż taniej niż w innych europejskich typowo wypoczynkowych krajach, dlatego zainteresowanie Bułgarią jest duże. Nastawiając się jednak nie tylko na odpoczynek, ale też na aktywne zwiedzanie (szczególnie dysponując własnym środkiem transportu), można tu znaleźć miejsca ciekawe, warte zobaczenia. Poznawanie Bułgarii powinno się rozpocząć od stolicy tego kraju, Sofii, gdzie szczególnie interesujące są: datowana na X wiek Cerkiew Bojańska z jednymi z najpiękniejszych średniowiecznych fresków, rotunda św. Jerzego z IV wieku czy tureckie łaźnie. Ciekawą historycznie wycieczkę, szczególnie dla Polaków, odbyć można też do Warny. Tamtejsze tereny nie tylko zobrazują, w jakich okolicznościach przyrody odbywała się bitwa w 1444 roku, ale też zaprezentują pozostałości antyczne: ruiny rzymskich łaźni czy bizantyjskiej świątyni. Wielu turystów kieruje się też do Płowdiwu, który był jednym z największych ośrodków gospodarczych imperium osmańskiego, dziś zaś funkcjonuje jako miasto cechujące się wielokulturowością zachowaną w architekturze.
Jadąc do Bułgarii, kierowcy powinni pamiętać o zasadach, które panują przy wjeździe do kraju, a także na tamtejszych drogach. Aby wjechać na teren Bułgarii, nie potrzeba zielonej karty (biorąc jednak pod uwagę ewentualne wycieczki do państw ościennych, np. do Turcji, należy o niej pamiętać). Jeśli właścicielem auta nie jest jego kierowca, potrzebna jest mu notarialna zgoda na prowadzenie pojazdu, przetłumaczona na jeden z języków: bułgarski, angielski, niemiecki albo francuski. Jeżdżenie przepisowe jest wymagane – nie tylko ze względów naturalnych, czyli bezpieczeństwa, ale też dlatego, że służby drogowe wymagają dyscypliny i karzą tych, którzy dopuszczają się łamania prawa. Można rozmawiać przez telefon komórkowy, należy jednak korzystać z zestawu głośnomówiącego. Pasy bezpieczeństwa zapinać muszą nie tylko osoby siedzące z przodu, ale również pasażerowie znajdujący się w tyle pojazdu. W trosce o swój samochód, warto zatrzymywać się na strzeżonych parkingach i dobrze zamykać pojazd, zwłaszcza na noc. Jeszcze jedną istotną rzeczą, o której zapominają często przybysze z Polski, jest sposób komunikacji z Bułgarami: to kraj, w którym na odwrót pokazuje się „tak” i „nie”. Nasze potakiwanie głową oznacza dla mieszkańców tego państwa przeczenie, przeczenie natomiast – potakiwanie. Aktualne informacje dla kierowców i, ogólnie, turystów podaje zawsze strona MSZ, dlatego warto ją odwiedzić przed planowanym wyjazdem do Bułgarii.