Hotel Don Juan

Nie polecam rodzinom, w basenach samowolka

Jakość obsługi, brak reakcji na problemy hotelowe.

Hotel 10 minut od plaży powrót cały czas pod górę. Stare zaniedbane budynki, dużo ludzi w tym większość obozy młodzieżowe. Deski po których chodzi się przy basenie stare połamane z dziurami po sękach bardzo niebezpieczne. Tylko 2 windy i ciągłe kolejki pod nimi. Jedzenie na obiady i kolacje dobre a na śniadanie monotonia zawsze to samo. Klimatyzacja na jadalni z grzybem i pleśnią przy wylotach. Pokoje sprzątane ładnie i szybko

nie spełnia standardów hoteli 4-gwiazdkowych w żadnym aspekcie , stary i brzydki

Obiekt w dobrym położeniu, ale dość przestarzały. Miejsce przyciągające niską ceną. Warunki przeciętne i raczej dla młodych poszukujących imprez.

Pokój wystarczającej wielkości. Standardowo urządzony i w miarę czysty.

Wybór potraw dość duży i smak całkiem dobry. Ogólnie wyżywienie na niezłym poziomie.

Hotel ulokowany niedaleko od głównej ulicy. Miejsce głośne i imprezy trwały cały czas. Można było wybrać się też na plażę, gdzie są wypożyczalnie sprzętu.

śniadania i obiadokolacje (HB), 3-6 dni

Właśnie wróciłam z Lloret de Mar. Bardzo dobrze oceniam ten hotel. Codziennie sprzątano pokoje i wymieniano ręczniki. Śniadania trochę monotonne, ale z dużym wyborem. Obiadokolacje fantastyczne, codziennie inne, w weekendy serwowano owoce morza. Goście hotelu bardzo różni.

Przestronny, zadbany pokój z balkonem, ale bez ciekawego widoku.

Jedzenie było smaczne i urozmaicone.

Każdego dnia wieczorem imprezy hotelowe. Do dyspozycji gości basen i bilard. Niestety WiFi jest płatne.

Fantastyczna lokalizacja. Hotel położony około 3 minuty od plaży, dyskoteki i dworca autobusowego. W okolicy sklepy i bary.

Pozytywnie nastawiony, pomocny personel.

pokój standardowy, 1 tydzień

Super hotel z dużą liczbą miłych ludzi. Wszyscy bardzo dobrze nastawieni.

pokój standardowy, 1 tydzień

pokój standardowy, 1 tydzień

Ładny i zadbany hotel. Wspaniałe miejsce na wypoczynek.

all inclusive (ALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 8-12 dni, podróżuje 1 raz w roku

Witam, na początek należy zaznaczyć, że hotel Gran Don Juan i Don Juan to ten sam hotel. Moloch, wśród innych hotelarzy w Lloret znany jako "fabryka". Oddalony od centrum 500 m i plaży 700m - 10 minut spacerem (200 metrów które są podane w opisach to nieprawda). W pobliżu dyskoteki, bary, dworzec autobusowy, maket). W okresie wrześniowym co najmniej 60% gości to osoby w wieku 60-70 lat. Masa Rosjan (ale to charakterystyczne dla calego Costa Brava). Na dzień dobry dostaliśmy pokoje na 7 piętrze, na które można było dojechać 1 windą. Pokoje na tym piętrze istne klitki- odległość łóżka od ściany to ok 40 cm z każdej strony (do tego wypadały deski od spodu), siedzenie w normalnej pozycji na sedesie jest niemożliwe ponieważ nogi sie nie mieszczą :D z powodu szafki pod umywalką, więc jak dostaniecie pokoje o numerach 700 i wzwyż od razu oddajcie z powrotem, klima działała jak miała ochotę. mało tego w jednym z 2 wynajetych przez nas pokoi w nocy wypełzło ok 20 robali (2-3 cm wielkości). na szczęście po 2 dniach dzięki interwencji rezydenta zmieniono nam pokoje na normalne (4 pietro, duza łazienka, telewizor, działająca klima itd). Wiekszych uwag do pokoju nie mam, jedynie brak suszarki. Codziennie sprzatane, wymieniane reczniki. Posiłki: śniadania nie zasługiwały na to żeby na nie schodzić, maly wybór, zimne dania, niezbyt dobre wedliny, ser. wlasciwie pozostalo jeść tosty z dzemem , jajka na twardo i pomidory :/. obiady i kolacja bez zastrzezen, mozna spróbować wielu dan, duzy wybór, owoce, desery (pyszne lody!!!). Niestety ze "stołowki" nie mozna bylo wyniesc nic (chyba ze udalo sie cos wyniesc w kieszeniach), bylismy swiadkami jak obsluga kazala odlozyc jabłko na miejsce innym gościom. Basen względny sporo leżaków, z tym że trzeba było je wcześnie zająć. Obsługa fatalna!!!!!!!!!!!!!! w recepji jeden z Polaków usłyszał "czy gdzieś mu się śpieszy" a po chwili " czy chce wpierdol" poziom conajmniej karygodny... odpowiedź na nasze problemy zawsze była taka sama "it is not my problem". Klienci all inclusive mieli do dyspozycji tylko 1 bar, w świetlicy z czasów PRLu, obsługiwała w nim Pani w niebieskich gumowych rękawiczkach, po 5 pootwieranych butelek alkoholi (niewiadomego pochodzenia) , wietrzyły się nie wiedzieć czemu całymi dniami. Wszystkie napoje podawane w plastkowych szklankach, tylko na podsatwie "kwitka"- dawales kwitek dostawales drinka, dawales szklanke dostawales drinka, brak kwitka badz szklanki - brak drinka. fakt iz 1 osoba mogla wziasc 1 drinka byl conajmniej dziwny. Mąż nie mogl wziaść drinka dla mnie, bo nie, bo takie zasady. musialam isc sama, albo trzeba bylo iść 2gi raz. Utrata kubka=10 eur z depzytu który wpłacało się w dniu przyjazdu. Klienci all inclusive traktowani byli jako co najamniej drugorzędni klienci. w pierwszej kolejce obsługiwani byli ci którzy płacili w barze gotówką (bez all-in) czasem czekało się 10 minut żeby ktoś łaskawie podszedł. Nie po to braliśmy all in żeby czuć się gorszym. niektórzy barmani byli nieuprzejmi, potrafili podnieść głos na klientów bo coś się im nie podobało. All in kończyło się o 22, po 22 mozna było jedynie kupic. bary zamkniete od 24. W ostatni dzien nalezalo sie wymeldowac o 10 rano, odebrano nam opaski all-in ( brak zwrotu opasek = brak kaucji 20 eur), wiec o napojach moglismy zapomnieć, nawet do obiadu (co ponoć miało być zapewnione) w związku z tym, że transfer na lotnisko byl o 23 spedzilismy caly dzien przy basenie albo krążąc hotel-plaza. Jadąc do Hiszpani do 3* hotelu liczyliśmy się z niższym standardem, ale nie z tak nieuprzejmą i wręcz chamską obsługą. jako klienci all-in czuliśmy się jak śmieci i oszuści. Odradzam pobyt w tym hotelu!!!!!!!!! z takim podejściem do klienta nie dziwię się, że maja kryzys. Wyjazd był droższy niż Egipt czy Grecja gdzie mielibyśmy za tą cenę 5* hotele i obsługę do rany przyłóż 24h.

all inclusive (ALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 2 tygodnie, Wezyr Holidays, podróżuje 2 razy w roku

Ładny zadbany hotel z licznymi atrakcjami-potańcówki dla starszych nawet.

Codziennie sprzątany-bardzo miła obsługa

Duże kamienie na plazy

Mnóstwo sklepików z pamiatkami

polecam jak najbardziej

śniadania, obiady, kolacje (FB), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, Alfa Star, podróżuje 1 raz w roku

Jedzenie było dobre. Śniadanie jest obfite.

śniadania, obiady, kolacje (FB), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, apartament, 2 tygodnie, Tour Club, podróżuje 1 raz w roku