Hotel Orient Roxy Resort

niby ma 5* a ma sie wrażenie że to ledwo 4*

ultra all inclusive (UALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 8-12 dni, Itaka, podróżuje 3-4 razy w roku

ultra all inclusive (UALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 8-12 dni, Itaka, podróżuje 2 razy w roku

Hotel jest wspaniały czysty , zadbany , piękny , nowy wystrój po prostu cudo :) spędziłam tam jedne z najpiękniejszych wakacji. Pozdrawiam

ultra all inclusive (UALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 8-12 dni, Itaka, podróżuje 2 razy w roku

lepiej zostać w domu

all inclusive (ALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój o wyższym standardzie, 1 tydzień, Itaka, podróżuje 3-4 razy w roku

OGOLNE WRAZENIE B.ZLE. ODNOSZE WRAZENIE, ZE PRZEDSTAWICIEL ITAKI, KONTRAKTUJACY TEN HOTEL BYL SLEPY ALBO PIJANY.

Hotel nie zasluguje nawet na trzy gwiazdki! Skupienie na malej przestrzeni kilku hoteli powoduje nieustajacy halas./kto glosniejszy,kto ma lepsze glosniki/ nie ma mowy o jakimkolwiek wypoczynku. Obsluga niesympatyczna, nie znajaca jezykow, porozumiec sie mozna ewentualnie po rosyjsku.

Pokoj dosyc dobrze wyposazony.Nie moge jednak zrozumiec po co w pokojach dwuosobowych znajduja sie trzy miejsca do spania, natomiast brak jest stolika i chciazby krzesel. Brak w pokojach tak podstawowej rzeczy jak butelkowana woda w hotelu niby 5* jest ewenementem.Lazienka brudna-grzybki rosna na sciankach wanny.Reczniki i papier toaletowy "organizowalismy" sobie we wlasnym zakresie gdyz panie " sprzatajace" zapominaly o nich.

Potrawy w niewielkich ilosciach, nieapetyczne, z reguly zimne.Naczynia i sztucce brudne. Jedzenie niesmaczne, malo urozmaicone.Niejednokrotnie potrawy nie zjedzone na obiad byly serwowane w odswiezonej wersji na kolacje np. frytki i hamburgery pokrojone i zalane jakims sosem - nie zjadliwe. Aby nie byc glodnym trzeba bylo chodzic na posilki do okolicznycg restauracji.

Maly basen /ze zjezdrzalniami/ jedyne cichsze miejsce gdzie mozna bylo sie zrelaksowac.Lezakow byla wystarczajaca ilosc, natomiast totalny brak parasoli-a te ktore byly nadawaly sie do uzytku po reanimacji. Otoczenie baseny przez caly tydzien pobytu nie bylo sprzatane. Plaza hotelowa-pasek szerokosci 4 lezakow dlugosci 15 lezakow.Policzylam!!!

Okolica bardzo ladna, mala dolina otoczona gorami, widoki super, co jednak nie rekompensje niedociagniec hotelu. Restauracje w okolicy mile, czyste, sympatyczna obsluga.Sklepiki z "pamiatkami" dosyc drogie, ale mozna jakies ladne drobiazgi znalezc.W najblizszej okolicy hotelu brak jakichkolwiek atrakcji.Komunikacja do Kemmer dobra.

NIE JEDZCIE DO TEGO HOTELU.TOTALNA PORAZKA!!

WSZYSTKIM !!!

ultra all inclusive (UALL), wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka, podróżuje 3-4 razy w roku

NIE POLECAM TEGO HOTELU NIKOMU ! Jadąc tam nie kierowałam się opiniami innych lecz to co zobaczyłam przeszło najśmielsze oczekiwania. MASAKRA ! - brak personelu, co powoduje brud wszędzie, gdzie to możliwe. Talerze i sztućce brudne nie wspomnę o obrusach. Czasami brakuję sztućców i trzeba czekać - w szklankach resztki napoi, gdzie kelnerzy chcieli dolewać nasze zamówienie, zamówienia były mylone, np. zamawiająć colę dostawało się sprite - np. na śniadaniu o godzinie 9 nie było już co zjeść, a prosząc kelnera o przyniesienie np masła i sera dostawało się odpowiedź : " Ile my zapłaciliśmy, że oczekujemy takich rzeczy?!" - napoje były robione z proszków, a jedzenie na stołówce w większości mrożonki - alkohole słabe - woda do posiłków podawana w odkręcanych butelkach prawdopodobnie jest lana z kranu.. (miejmy nadzieję. ze tylko z kranu) - bar w lobby nie dziala 24 h jak jest w ofercie, barmani odsyłaja od baru do baru tłumacząć, że tu jest nieczynne - często braki napoi oraz piwa, barmani nie potrafia wytłumaczyć, że się skończyło i leją coś innego w zamian - obsługa nie rozmawia po angielsku, jest nie miła, zdenerwowana, brudna, iii są oczywiście przemęczeni - leząć na basenie lub wieczorem siedząc przy hotelu nie da się wyrzymać ponieważ leci głośna muzyka z obu hoteli naraz, które ze sobą rywalizują kto głośniej - na basenie ślisko, co nie raz kończyło się upadkiem i dorosłych i dzieci - pokoje sprzątanie nie były prawie w ogole. ograniczało się to tylko do wymiany ręczników i daniu papieru toaletowego OGÓLNY BRUD I SYF !!!! NIE ROZUMIEM OSÓB, KTÓRE POLECAŁY TEN HOTEL DLA OSÓB Z DZIEĆMI ! - na plaży wydzielone 30 parasoli... ciasno, nie przyjemnie, nie ma jak prowadzić wózka... - rezydentka niekompetentna, nie dało się z nią porozumieć, co spotkanie mówiła coś innego, nie pomaga, ignoruje zgłaszane problemy i reklamacje, przy nacisku dużej grupy osób dopiero w 2 tygodniu Pani Katarzyna Płaczek sporządziła raport oddany do hotelu z problemami. NIE POLECAM !!!

all inclusive (ALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 15-20 dni, Itaka, podróżuje 1 raz w roku

Generalnie wakacje w hotelu uznaje za udane, było co prawda kilka rzeczy które wpłynęły na negatywną ocenę pobytu ale nie było tak źle. Największym minusem była klimatyzacja, która prawie nigdy nie była włączana w lobby i na stołówce, w pokoju chodziła w miarę dobrze i nie wyłączała się jak była ustawiona na wyższą temperaturę. Jedzenie smaczne aczkolwiek brakowało nam potraw lokalnych. Obsługa sympatyczna ale widać było że pracują ponad miarę. Wiadomo też że ich kultura troszkę odbiega od europejskich standardów, co widać po porządku. Przykładem mogą być wszechobecne talerzyki i szklanki pozostawiane przez obsługę sprzątającą na korytarzu, pokoje też sprzątane po łebkach. Tyle o minusach. Dużym plusem są rozrywki i praca animatorów, którzy mają rozplanowany cały dzień, nie można się nudzić. Codzienne przedstawienia w obecnym na terenie hotelu "amfiteatrze" dostarczają dużo zabawy. Teren wokół hotelu dobrze zagospodarowany. W hotelu centrum SPA, 2 sauny, siłownia, basen z chłodną wodą, łaźnia turecka dobrze wypełnią czas spędzany w hotelu. Podsumowując hotel ładny, rozrywki dużo ale do piątej gwiazdki to jeszcze mu trochę brakuje.

all inclusive (ALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka, podróżuje 1 raz w roku

Wszystko w zasadzie opisałam przy konkretnych zagadnieniach dotyczących hotelu. Bardzo mnie rozczarował poziom czystości w hotelu, ponieważ sądziłam, że hotel 4**** jest na wyższym poziomie (swoje przekonanie opieram na wyjazdach do innych hoteli **** gwiazdkowych w poprzednich latach). Rozczarowuje również fakt słabej komunikacji z obsługą. Natomiast oburza ciągłe nastawienie na branie napiwków !!

Hotel położony przy rondzie, w okolicy sporo sklepów, hałas z ulicy w nocy. W dzień głośna dudniąca muzyka zlewająca się z muzyką z sąsiedniego hotelu za płotem. Lobby sprzątane, ale korytarze i schody fatalnie brudne, spa na poziomie -1, śmierdzące grzybem. Basen kryty z mętną wodą. Obsługa to przypadkowi ludzie bez doświadczenia i w większości bez znajomości angielskiego lub niemieckiego. Sprawiała wrażenie zatrudnionych "za karę".

Pokoje dość przestronne z balkonami, wykończenie słabe, szpara przy drzwiach na korytarz, fatalnie położony silikon w łazience, łazienka brudna, zagrzybiona, sprzątana po łebkach, klima warcząca, wyłączana co kilkanaście minut. w pokojach lodówka, tv (4 programy polskie), telefon.

Jedyna mocna strona hotelu, to jedzenie i choć kiepsko wyeksponowane ( np. brudne bemary), to smaczne i aromatyczne. Brak natomiast wykwalifikowanej kadry kelnerskiej, jak również brak osoby odpowiedzialnej za pracę kelnerów. Obsługa powolna, niewydolna, niezaangażowana. Brudne talerze, filiżanki i koszmarnie brudne obrusy, brud na podłodze, na ścianie, przy której ustawiony jest stolik z pojemnikiem na odpadki, sporadycznie wyłączana klima. Drinki i piwo rozwodnione, mały wybór alkoholi płatnych.

Są 2 baseny z brodzikami. Przy mniejszym zjeżdżalnie. Baseny nieczyszczone, widoczny brud w dużym basenie na kafelkach na linii wody. teren przy basenie dużym bez roślinności, ciasno ustawione leżaki. Bar często bez obsługi. Mniejszy basen w części otoczony trawnikiem, parasole poniszczone, leżaków wystarczająca ilość. Bar przy małym basenie bez obsługi, zepsuty expres do kawy. Przy basenie budynek drewniany do zajęć z dziećmi oraz dwa zadaszone miejsca do wypoczynku, zacienione zasłonkami, wewnątrz poduchy do leżenia, brudne, nieprane, przesiąknięte różnymi zapachami. Plaża nad morzem oddalona od hotelu ok. 400 m, kamienista, publiczna, ciasno ustawione parasole i leżaki. Brudno. Zatrudniona przez hotel grupa animatorów zaangażowana w swoją pracę, codziennie jakieś zajęcia (rzutki, strzelanie, aqua gim, mini disco dla dzieci, piłka wodna, przedstawienia wieczorem z udziałem wczasowiczów, wyjazdy do klubów w Kemer).

Hotel położony niedaleko morza, przy rondzie, bliskość sklepów i restauracji oraz licznych biur organizujących wyjazdy na wycieczki, nastawionych głównie na klienta z Rosji. Autobusy kursujące dość często w różnych kierunkach (tzw. dolmusze).

Nie polecam hotelu, ponieważ bardzo odbiega od standardów europejskich hoteli ****gwiazdkowych np. w Grecji, Chorwacji czy Włoszech. Jeśli jednak wybierają się Państwo do tegoż hotelu, zabrać proszę ze sobą mocno zawyżony próg tolerancji na brud lub zgrzewkę domestosa.

Odradzam wyjazd rodzinom i osobom starszym, ponieważ w hotelu jest głośno i brudno, do tego rozczarowuje fakt, że nikt z obsługi się nie stara czegoś zmienić albo zadośćuczynić niedogodności. Zaskakuje również niemoc rezydentki Itaki. Mimo starań, efektów nie było.

all inclusive (ALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 2 tygodnie, Itaka, podróżuje 3-4 razy w roku

Przereklamowany hotel - 3 gwiazdki to max - nie polecam i już tam nie polecę Riwiera Radziecka - przeważały wschodnie języki i do nas tak mówiono !?

Widok z okna na ulicę i rondo-jak oni jeżdżą !!! - brak policjanta a mógłby nieźle zarobić -

Jako tako ale pod łóżkiem masa brudu ...

B. dobre poza przelewanym piwem i cienkimi drinkami

Sam wyłowiłem owoc i pomidora z dna basenu a wstęga wodna działała jeden dzień w ciągu tygodniowego pobytu z czego 2 dni na przelot wypadły

Uporczywy hałas z głośników zlewający się z sąsiednim hotelem - kociokwik

Dodatkowo w transporcie samolotowym ucierpiały dwie torby podróżne

all inclusive (ALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka, podróżuje raz na 2-3 lata

Ogólne wrażenie bardzo dobre, Widoki cudne, jedzenia ogrom. Na odpoczynek i leniuchowanie w sam raz. Pamiętajcie tylko idąc na zakupy, by o wszystko się targować, bo warto. Jeśli chodzi o walutę to bardziej opłaca się zabrać dolary.

Hotel położony w miejscowości typowo turystycznej. W pobliżu mnóstwo innych hoteli. Poza dosyć długim deptakiem ze sklepami nie ma nic w okolicy.

Pokoje bardzo ładne, najlepsze na samym dole, na poziomie recepcji, ponieważ posiadają taras większy od balkonów. Jedynie serwis sprzątający pokoje nie bardzo.

Jedzenia bardzo dużo, polecam bardzo jeść owoce i warzywa- u nas takich pysznych nie ma. Słodycze są takie jak w całej Turcji, więc szału nie ma.

Plaża kamienista. Podłoże bardzo gorące i trudne do chodzenia, polecam zakup butów do wody. Baseny czyste. Rozrywka średnia na terenie hotelu. niestety udogodnień dla dzieci na terenie nie ma. żadnego placu zabaw itd. Dla dorosłych super, dla rodzin z dziećmi średnio.

Okolica przepiękna. Morze otoczone górami. Widoki cudne, na prawdę warto. Warto wykupić wycieczkę- rejs stateczkiem po Kemer, bajer.

Ogólne wrażenie super.

ultra all inclusive (UALL), stacjonarne biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 8-12 dni, Itaka, podróżuje 2 razy w roku