Hotel Maxima Paradise

Duży zielony teren, ale to chyba jedna z niewielu zalet.

Pokoje w większości brudne...

Jedzenie nawet OK (bez żadnych problemów żołądkowych)

Animacje tylko dla dzieci jedyne co było to karaoke po turecku bądź rosyjsku.

Z hotelu wszędzie daleko, położony jest na odludziu, jedyne co to można jechać 5 km do malutkiego miasteczka gdzie również nic się nie dzieje.

all inclusive (ALL), 8-12 dni

Personel zasługuje na bardzo wysokie noty. Byliśmy pod koniec sezonu, ale wciąż była pełna obsada. Pracownicy byli bardzo uprzejmi i chętnie pomagali, nie narzucając się przy tym. Doskonale wspominamy szczególnie kelnerów i recepcjonistów, zawsze pomocnych i nie oczekujących napiwków. Nie ze wszystkimi pracownikami można było się swobodnie porozumieć, ale na stanowiskach wymagających kontaktu z gośćmi nie było problemu z angielskim. Porządki w pokojach, jak to w Turcji - może nie jakoś mega dokładnie, ale podłoga co dzień umyta, świeże ręczniki, zapas środków higienicznych uzupełniony. Szybko reagowano na prośby i naprawiano zgłaszane usterki.

Czytając opinie można znaleźć wiele niepochlebnych o warunkach panujących w hotelu. Ja mam same pozytywne wrażenia. Pokój był odwzorowaniem opisu oferty, specjalne oczekiwania podawane w momencie zakupu urlopu również zostały uwzględnione. Hotel składa się jednak z kilku budynków (główny i kilka niższych, mniejszych) i pokoje są w różnym standardzie, zależy jak się trafi. Hotel jest tak rozległy, że znajdzie się odpowiednie miejsce i dla rodzin z dziećmi i dla osób chcących mocno korzystać z atrakcji i dla tych, którzy szukają spokoju. Standard i czystość pokoi odpowiada poziomem obiektom z 4 gwiazdkami (stąd może rozczarowanie osób liczących na standardy 5*) i jest to w mojej ocenie najsłabszy, aczkolwiek wciąż nie słaby, element składający się na całościową ocenę hotelu. Kolejną kwestią, na którą zwracam uwagę przy wystawianiu opinii jest infrastruktura, obsługa i generalnie otoczenie hotelu. Tu z kolei 5* to za niska nota, by określić poziom, jaki hotel pod tym względem prezentuje. W hotelu goście z Polski, Holandii, Słowacji, Czech, Turcji, Austrii czy Niemiec. Brak Rosjan.

Pokoje różnej wielkości, w zależności od lokalizacji na terenie resortu. W większych pokojach dodatkowo salon i aneks kuchenny. W mniejszych (jakieś 20 mkw) dwuosobowe łózko, klimatyzacja, lodówka, telewizor i płatny sejf. Łazienka z prysznicem i suszarką do włosów. Do tego balkon, a na nim krzesła i niewielki stolik.

Hotel dysponuje restauracją główną oraz rybną. Zdecydowanie wyżywienie stanowi jeden z atutów obiektu. Posiłki są pyszne i urozmaicone, jedzenia jest sporo, wciąż jest uzupełniane, można spokojnie jeść bez obaw, że czegoś zabraknie. Ogólnodostępne napoje. Bardzo sympatyczna atmosfera podczas jedzenia, napoje uzupełniano na bieżąco a brudne naczynia szybko sprzątano. W hotelowym lobby był bar z drinkami oraz napojami ciepłymi i zimnymi. Podobny bar na plaży i przy basenie. Tam również bar z przekąskami.

W hotelu wiele atrakcji i możliwości rekreacji. Do dyspozycjo gości kilka basenów (relaksacyjny, rozrywkowy, brodzik dla najmłodszych,z placem zabaw dla dzieci, połączony ze zjeżdżalnią oraz kryty). W all inclusive dostęp bezpłatny do siłowni, za dopłatą zabiegi i masaże. W strefie urody prysznice i zamykane szafki. Hotel ma dostęp do kilku plaży. Na głównej znajduje się bar. Inna oferuje specjalny pomost, na którym można się opalać, kolejna szeroką ofertę sportów wodnych. W pobliżu amfiteatr (miejsce animacji) oraz boisko do siatkówki. Przy basenach i na plaży darmowe parasole i leżaki (dla każdego wystarczy). Internet tylko w lobby.

Hotel leży na skraju miejscowości Ozdere, jakieś 35 km od Kusadasi. Ma do dyspozycji kilka plaż. W hotelu można znaleźć fryzjera, sklep z biżuterią i pamiątkami. Po zakupy lokalne trzeba udać się do miasta. Do lotniska jakaś godzina drogi. Hotel to całkiem dobra baza wycieczkowa - spod hotelu można dojechać bezpośrednio np. do Efezu. Dla szukających spokojnego relaksu - idealne miejsce.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Czy hotel, w którym panuje taki bałagan może myśleć w ogóle o 5*? Nie sądzę, aż dziw, że sanepid tu jeszcze nie wkroczył... Blaty wymagają mycia, łazienki się sypią, szafy ledwo trzymają kupy. I WSZĘDZIE jest brudno. Winda to wygląda tak, jakby nigdy w niej jeszcze nie sprzątano. Wszystko zardzewiałe. Leżaki mają rozwalone materace, w parasolach mnóstwo dziur. Naczynia i sztućce brudne. Klima pewnie nigdy nie sprzątana, więc nie włączaliśmy. Pod względem porządku hotel w ogóle nie powinien przyjmować gości. Nie wszystko jest jednak takie złe - obsługa w porządku, piękne widoki i niezłe drinki (nie szczędzili alkoholu). Panuje tu cisza i spokój, jeśli ktoś szuka odpoczynku dobrze trafił. Co kila dni wymieniano ręczniki. Kuchnia nie najlepsza, a do wybrednych nie należę. Ale ile można jeść rybę z frytkami... Na plaży sprzęty w opłakanym stanie. Beach bar również należałoby odświeżyć. Na szczęście robaków niedużo, przede wszystkim w holu. Urlop nie był zły, ale my z tych ciągle leżących na plaży. Ale dwóch tygodni nawet my byśmy nie znieśli. Oj, nie będę polecać tego miejsca.

pokój standardowy, 2 tygodnie, Itaka

W hotelu porządek, wszystko w dobrym stanie. Coś tam by się znalazło do narzekania, ale po co szukać? W pokojach sprzątano, personel był sympatyczny. Dużo pysznego jedzenia, dla każdego coś dobrego się znajdzie. Dobre miejsce, żeby odpocząć.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Hotel w przeciętnym standardzie, zaniedbany. Hol brudny, wisiały pajęczyny z pająkami to norma. W pokojach sprzątano jak popadnie, zależy od osoby. Rezerwowaliśmy pokój z widokiem na morze, na miejscu okazało się, że widzimy jakieś zielsko, dodatkowo nie ma balkonu, klimy ani nawet kołdry! Dwa dni później udało nam się zmienić pokój, ten do którego teraz trafiliśmy był całkiem niezły, ale sprzątany bardzo pobieżnie (nawet z uzupełnieniem papieru toaletowego był problem). Czysto i każdego dnia sprzątano teren wokół hotelu i baseny. Na plaży bałagan, w morzu sporo kamieni i jeżowce. Parasole zniszczone. Posiłki przeciętne, prawie zawsze brakowało lodów. Ale coś tam dla siebie każdy znajdzie. Napoje w porządku. Personel uczynny i uprzejmy. Ludzie robią straszny bałagan, sprzątaczki czasem nie nadążają sprzątać. Sporo gości z Turcji, generowali rozgardiasz, nie pilnowali dzieci. Sporo też Polaków. Animacji właściwie brak. 5* to na pewno nie jest, ale dla niewymagających jakiś super rewelacji może być.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

W hotelu po prostu było brudno. Sprzątaczki chyba nie wiedzą, co to znaczy porządnie posprzątać. Trafiliśmy do pokoju z niedziałającą klimą, zepsutą szafką i uszkodzonym brodzikiem prysznicowym. Mieliśmy problem nawet z tym, żeby zgłosić usterki, bo kiepsko znano angielski. Wyżywienie takie sobie, ale wiadomo, o gustach się nie dyskutuje. Przyzwoite baseny. Zupełnie inaczej obsługa traktowała lokalnych gości, a zupełnie inaczej Polaków. Z pewnością tam nie wrócimy.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Przyjemne miejsce na wypoczynek.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Ładny i zadbany hotel. Wspaniałe miejsce na wypoczynek.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Super hotel z dużą liczbą miłych ludzi. Wszyscy bardzo dobrze nastawieni.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Pokój był, duży, praktyczny, a obsługa hotelu była ok.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka