Uzasadnienie
Naprawdę warto dopłacić ok. 300 PLN i wybrać hotel o nieco wyższym standardzie, bo nieprzyjemne wspomnienia z pobytu w takim miejscu, jak hotel Tsarevets niestety na długo pozostają w pamięci:-/
Hotel
wygląd i wyposażane hotelu jakby z poprzedniej epoki
Personel raczej miły, poza jednym z kelnerów, który nie krył swojego oburzenia (używając wulgaryzmów w jęz. angielskim) gdy grupa Polek przy śniadaniu 'zbyt głośno' się śmiała.
Pokoje
pokoje malutkie, w łazience nie było brodzika czy choćby zasłony prysznicowej, jedynie odpływ w podłodze pomiędzy umywalką, a muszlą klozetową.
W ciągu 10 dni pobytu ręczniki zmieniane były tylko raz.
Gastronomia
na śniadania regularnie serwowano kaszę jęczmienną, spaghetti (bez sosu oczywiście) oraz makaron muszelki. O brakujące produkty (pomidory, ogórki, chleb) trzeba było się upominać, z różnym skutkiem.
Napoje podawane były w niedomytych, plastikowych kubkach.
Infrastruktura
sama pani rezydent przyznała, że basen przeznaczony jest dla nie więcej niż 3 osób i trudno się z nią nie zgodzić.
Plaża całkiem ładna, ale zadbane tylko jej fragmenty zarezerwowane przez hotele.
Położenie
hotel otoczony barami, dyskotekami, marketami, których właściciele nastawieni są głównie na zarabianie jak największych pieniędzy na turystach
Ogólne wrażenia
jadąc do hotelu Tsarevets nie spodziewaliśmy się luksusów, ale to, co zastaliśmy na miejscu (a szczególnie serwowane tam posiłki) bardzo nas rozczarowało
Komu odradzasz i dlaczego?
Odradzam ten hotel każdemu, komu zależy na miłych wspomnieniach z wakacji
Dane wyjazdu
śniadania (BB), internetowe biuro podróży, wypoczynek, pokój standardowy, 8-12 dni, podróżuje 2 razy w roku