Hotel Pensee Beach Resort by Three Corners

Jedzenie nie złe, ale nie dla mnie

all inclusive (ALL), wypoczynek, pokój standardowy, 1 tydzień, podróżuje 1 raz w roku

Bardzo fajny hotel z super atmosferą oraz dobrymi warunkami. Wszystko za super pieniądze.

Pokój był taki sobie Wyposażenie już w dużej mierze przestarzałe i nie zawsze sprzątanie było dokładne.

Jakość posiłków była przyzwoita, ale stanowczo byt małe urozmaicenie i niewielki wybór.

Najfajniejsza była plaża. z super wodą oraz dostępem do ładnej rafy koralowej. Spełznęliśmy tam całe dnie. Wieczorami nie byliśmy już zainteresowani żadnymi rozrywkami.

all inclusive (ALL), 1 tydzień

Hotel, jak na egipskie warunki, naprawdę na dobrym poziomie. Personel był sympatyczny, obsługa sprawna. Pokoje sprzątano codziennie. Jedynie jedzenie mogłoby być bardziej urozmaicone.

pokój standardowy, 1 tydzień

Hotel położony jest na bardzo dużym i zielonym terenie. Posiada super prywatną, piaszczystą plażę, a cała obsługa hotelowa jest niezwykle miła. Wyżywienie bardzo smaczne i zróżnicowane. na terenie obiektu znajdują się trzy baseny i zawsze można liczyć na wolny leżak.Każdego wieczoru odbywały się naprawdę fajne pokazy.

pokój standardowy, 1 tydzień

Hotel nie należy do najnowszych, i wymaga odświeżenia. Pokoje były starannie sprzątane, a personel sympatyczny. Niestety klimatyzacja wieczorami była wyłączana. Wyżywienie było mało urozmaicone. Plaża była zadbana, a w morzu rafa. Wieczorami odbywały się animacje, ale mało ciekawe. Hotel nie nadaje się dla rodzin z dziećmi. Basen przy barze miał brudną wodę, a zjeżdżalnia była niebezpieczna.

Pokój był przestronny, wyposażony w stary telewizor.

Wyżywienie mało urozmaicone, ale świeże. Brakowało wędlin.

W hotelu znajduje się spa, ale jest płatne. Produkty do masażu były złej jakości, a baseny zaniedbane. Niedaleko plaży jest centrum nurkowania, można również wykupić wycieczkę quadami. pogoda była piękna.

Obsługa jest miła i bardzo się stara.

pokój standardowy, 2 tygodnie

Żałuję straconego czasu, straconego urlopu i straconych pieniędzy. Jest wiele pięknych miejsc i hoteli wartych polecenia w Marsa Alam, ale Pensee Royal Garden, to miejsce, w którym zamiast wypoczywać, walczy się o przetrwanie.

Hotel powinien zostać wyłączony z prawa do obsługi turystycznej. Brak klimatyzacji przy temperaturze powyżej 40 st jest nieludzkim traktowaniem turystów. Cyklicznie wyłączany prąd. Tytułowy "Royal Garden" jest kpiną. W żadnym wypadku otoczenie nie przypomina ogrodu. Pomimo wykupionego dostępu do internetu - ten nie działa.

Pokój w bungalowie sprawia wrażenie katakumby beduińskiej, a nie hotelowego pokoju. Sprzątanie polega na zaścieleniu łóżka. Ręczniki "białe" - może 20 lat temu, brakuje odwagi, żeby wytrzeć stopy. Wyposażenie - radio, Tv - nie działa. W kranie tylko zimna woda. Wszędobylskie robactwo - mrówki, muszki, komary - wręcz zjadają człowieka. Po ścianach i sufitach biegają jaszczurki. Łóżka, to wybetonowany postument z cienkim materacem.

Spożywanie posiłków w restauracji, w temp. ok 35 st - nie działająca klimatyzacja - jest prawdziwym wyczynem. Stoliki na zewnątrz - bez zadaszenia, w pełnym słońcu. Określić potrawy słowem "monotonne", to przesada, gdyż codziennie jest identyczne menu. Na śniadanie jajka, na obiad i kolację kurczak. Zastawa stołowa brudna. Obsługa niesympatyczna.

Basen nieczyszczony - płytki na dnie śliskie od brudu, na powierzchni wody pływający "kożuch", obrzeża basenu tłuste od kosmetyków do opalania. Dno basenu myte tzw.mopem, bez filtracji - dzień następny brud osadzał się z powrotem na dnie. Obrzeże myte szmatką, płukaną i wykręcaną do basenu. Na plaży ok 100 leżaków - na ok 500 gości, miejsca rezerwowane o 5 rano. Brak animacji. W opisie hotelu "Club Disco" - pomieszczenie, które istnieje na terenie hotelu, ale stoi puste. Kompletny brak rozrywki. W opisie "hotel bezpośrednio przy plaży" - w rzeczywistości odległość od recepcji czy restauracji to ok 800 m.

Hotel położony na peryferiach, sklep z pamiątkami w lobby obok recepcji - nieczynny. Brak rozrywki. Można wybrać się do pobliskiego miasteczka - koszt przejazdu w jedną stronę 10 $ od osoby.

Gdyby była możliwość wystawienia minusowej oceny, to taką właśnie dostałby ten hotel. Zmarnowany urlop, zszargane nerwy i poniesiony uszczerbek na zdrowiu . To mój kolejny wyjazd do Egiptu - poprzednie cudowne - teraz każdego będę przestrzegać przed tym miejscem.

Odradzam absolutnie wszystkim.

all inclusive (ALL), wypoczynek, bungalow, 1 tydzień, TUI Polska, podróżuje 1 raz w roku

Panuje tu fajny klimat. W całym obiekcie jest ładnie i czysto. Pokoje przestronne, tylko zdarzały się nieprzyjemne zapachy z wentylacji. Przez kilka dni nie działały filtry w basenie więc nie można było korzystać. Plaża w porządku, chociaż strefa nurkowa nie za ciekawa.

pokój standardowy, 2 tygodnie

W ofercie hotelu wiele pokoi oraz smaczne śniadania. Niewielki domek z ładnymi pomieszczeniami. Ładna plaża. Obiad serwowany w restauracji przy plaży.Odrobinę wieje wiatr. Nie za dobry Internet w hotelu, warto zaopatrzyć się w kartę na lotnisku. Uprzejmy personel. Chętnie pomagają w sytuacji problemów. Różnorodne wycieczki w ofercie hotelu. Można kupić znaczki oraz pocztówki w hotelu. Pyszne śniadania.

Otrzymaliśmy nowy pokój z cudownym widokiem na morze. Cicho, a wszędzie czysto. Częściowo odnowione pokoje. Niewielki, ale ładny domek. Trochę stare telewizory w pokojach.

Wyśmienite posiłki, a wszystko świeże.

Pustynia wokół hotelu. Warto wycieczkę zarezerwować.

Każdy naprawdę przyjazny i uprzejmy.

pokój standardowy, 1 tydzień

Super obsługa oraz kuchnia. Pyszne oraz różnorodne posiłki. Podstawowe pokoje naprawdę nam wystarczyło. Jeżeli komuś coś nie pasuje powinni dopłacić 1000 euro i wybrać obiekt z 5 gwiazdkami.

pokój standardowy, 1 tydzień