Hotel
Obiekt składa się z wielu bungalowów rozrzuconych po ogrodzie. Jedna restauracja i bar oraz basen i brodzik dla dzieci. Czystość na dobrym poziomie. Brak zastrzeżeń do opcji all. Turyście głównie z Anglii oraz Niemiec.
Pokoje
Fajne pokoje, w bungalowie sypialnia z brakiem podwójnego łóżka oraz brak klimatyzacji. W łazience umywalka, lustro, wanna z prysznicem, bez suszarki. W salonie kanapa, TV oraz aneks kuchenny. Do każdego bungalowu należy kawałek ogródka, a tam dwa leżaki oraz stół z krzesłami.
Gastronomia
Bar oraz restauracja. Bardzo dobra opcja all. W pobliżu masa budek z kebabami, można zapomnieć o hiszpańskich daniach.Zaletą było piwo, wino oraz gazowane napoje. Plus za samoobsługę.
Barman podaje mocniejsze alkohole, barman niczego nie żałuje. Smaczne wyżywienie, na śniadanie jajecznica, jaja na twardo, jaja sadzone, warzywa, sery, bekon, owoce, płatki i słodkie bułeczki.Makaron, ryby, wieprzowina, wołowina, kurczak, tuńczyk i kaczka na lunch oraz kolację.
Infrastruktura
Brak rozrywek, bo brak animatorów. Każdego dnia o 12 aqua aerobik prowadzony przez ratownika w basenie. Brak rozrywek dla dzieci, niewielki brodzik zawsze pusty. To nie jest miejsce przyjazne rodzinom z dziećmi.
Położenie
Spacerem do plaży jakieś 10 minut. Droga do plaży z górki, potem pod górkę. Dla nas nie było to uciążliwe. Problem ze spaniem bez korków w uszach, bo trzeba zostawiać otwarte okna. Do pobliskiego klubu niedaleko.
Ogólne wrażenia
Uprzejma i starający się personel. Oprócz sprzątaczek wszyscy mówią po angielsku. Na recepcji każdy pomocny, zawsze bez problemów pomogą. Nie można się przyczepić do sprzątania pokojów.
Dane wyjazdu
pokój standardowy, 1 tydzień