Hotel Villaggio Dolomiti Sul Mare

Obiekt w zacisznym miejscu, niedaleko gaj oliwny. Hotelowa plaża, a leżaki i parasole przypisane do bungalowu. Na wzgórzu basen z pięknymi widokami. Dużo włoskich przysmaków, nawet owoców morza. Przyjazny personel, a klub dla najmłodszych jedynie po włosku. 15 sierpnia odbyło się przyjęcie nad basenem. Świetne torty, szampan i kolacja z fajerwerkami. Warto !

pokój standardowy, 1 tydzień

My mieliśmy fajną ekipę mimo że sezon już na finiszu, trochę cienki ten all soft ale miła obsługa i ogólne wrażenia bardzo pozytywne z miłą chęcią wrócilibyśmy do tego punktu

Dużo wolnej przestrzeni

czysto schludnie, dość małe

monotonne śniadania, ale poza tym ok+ trochę mało owoców

Fajny piasek na plaży i dogodna ilość leżaków, niefajne- konieczność posiadania czepka na odkrytym basenie???

do miasteczek daleko ale dla lubiących spacery do stacji w Briatico ok Tropea i Pizzo polecam

My mieliśmy fajną ekipę mimo że sezon już na finiszu, trochę cienki ten all soft ale miła obsługa

all inclusive (ALL), wypoczynek, bungalow, 1 tydzień, Itaka, podróżuje 1 raz w roku

Jedynym minusem było brak klimatyzacji. Był natomiast wielki wiatrak w pokoju, który mimo rozmiarów chodził cicho i dawał radę :)

Małym minusem były skromne śniadania. Ale myślę, ze wynika to z ich kultury. Natomiast obiady i kolacje byly tak różnorodne, ze czasem trudno było zmieścić, żeby spróbować wszystkiego po trochu. Po takich posiłkach, człowiek mimo przyzwyczajenia do dużych śniadań, nawet nie był w stanie zjeść rano więcej niż jedną kanapkę lub rogalika.

Jeśli ktoś chciałby zwiedzać okolicę to najlepiej wynająć skuter/samochód. Jest też opcja "taxi" z hotelu. Ewentualnie na dalsze podróże, to pociągi, które są w odległości 4km z miejscowości Briatico. Jeśli ktoś przyjechał odpoczywać w zaciszu hotelu, to wielkosc terenu robi wrażenie i jest wszystko co potrzeba na miejscu, łącznie ze sklepikiem.

all inclusive (ALL), wypoczynek, bungalow, 1 tydzień, Itaka, to był mój pierwszy wyjazd

Ogólnie, mimo że uważam, że 4* są trochę naciągane, to jeśli będę jeszcze raz jechał w ten rejon to zatrzymam się właśnie w tym samym obiekcie bo warto.

Hotel bardzo przyjemny i godny polecenia. Co prawda w mojej ocenie nie są to 4*, tylko solidne 3, ale też nie jest to typowy hotel tylko kemping. Jak na kemping to bardzo solidny, czysty i godny polecenia. Obsługa (o ile zna się włoski lub trafi na osoby rozumiejące po angielsku) jest bardzo przyjazna i gotowa pomóc. Teren przepiękny i duży, z placem zabaw i wspaniałym, czystym basenem. Plaża należąca do hotelu, znajdująca się 5-10 minut (w zależności od domku w którym się mieszka) spacerem jest najładniejsza w okolicy, kolejne są żwirowe lub kamieniste i niezbyt czyste. Na terenie znajduje się również sklep z podstawowym zaopatrzeniem (szynka, ser, owoce, warzywa, napoje, wino, piwo, słodycze). Byłem z żoną o 5-cio letnią córką i jestem bardzo zadowolony z tego wyboru.

Pokoje są małe ale dla nas 3 osób wystarczyło miejsca (duże, w zasadzie 3-osobowe łóżko) plus nieco mniejsze dla dziecka (ok 180-190 cm długości), więc spokojnie się zmieściliśmy. Pokoje codziennie sprzątane, ręczniki codziennie wymieniane. W pokoju TV tylko z włoskimi kanałami (innych nie ma mimo opisu Itaki, że jest polski kanał). Ale moje dziecko zachwycało się bajkami po włosku. W pokoju jest tez bezpłatny sejf. Łazienki są czyste i schludne, z toaletą, bidetem, prysznicem, suszarką do włosów oraz mydłem i papierem toaletowym codziennie uzupełnianym. Każdy pokój ma swój taras ze stołem i krzesłami. Dostaliśmy pokój z widokiem na morze, więc byliśmy urzeczeni.

Smaczne, lokalne potrawy uzupełniane na bieżąco, więc nie było sytuacji, żeby czegoś zabrakło bez względu na porę o której przyszło się na posiłek. Śniadanie raczej na słodko. Natomiast do obiadu i kolacji spory wybór ciepłych dań i przystawek. Obsługa kulturalna i miła, mimo słabej znajomości języka innego niż włoski, pomagają jak mogą :)

Malowniczy teren z przewagą traw i drzew oliwnych. Dużo miejsca dla dzieci do biegania, plac zabaw (chociaż mógłby być odrestaurowany). Basen czysty, z wieloma leżakami i parasolami dla gości. W ciągu dnia mało ludzi i sporo miejsca na basenie. Obowiązkowe czepki, do nabycia w barze lub w lokalnym markecie na terenie hotelu. Basen jest nieczynny w czasie siesty (13-14:30). Organizowanych jest wiele animacji, niestety jedynie w języku włoskim. Dzieciom specjalnie to nie przeszkadza.

Położenie i okolica jest przepiękna. Jednak w pobliżu hotelu nie ma kompletnie nic. Najbliższa miejscowość -Briatico (hotel leży poza Briatico) znajduje się ok 2 km. Plażą jest się ciężko dostać, obsługa poleca drogą, ale nie ma chodników, więc idzie się drogą. Autobus i pociąg również dostępne są w centrum Briatico. Ale i tam nie ma co liczyć za bardzo na duży wybór restauracji i sklepów. Najbliższe większe miasteczka z możliwością pozostawienia gotówki to Tropea albo Pizzo (obie przepiękne) oddalone o ok 20 km) Najlepiej zamówić prywatny transport (coś na zasadzie naszego przewozu osób) w hotelu. Przejazd do Tropea i z powrotem dla 3 osób to 50 Euro. Ale im więcej osób tym jest taniej, a samochód zabiera 6 osób, więc warto zebrać grupkę.

Warto zabrać ze sobą rozmówki, ponieważ trudno dogadać się po angielsku. Więkoszość ludzi w tym regionie nie włada innymi językami. Przejściówka do prądu nie była potrzebna, nasze wtyczki pasowały do włoskich gniazdek. W okolicy nie ma bankomatu więc lepiej mieć gotówkę. Bankomat (bezpieczny) znajduje się najbliżej w Tropea. Hotel nie daje też ręczników plażowych. Te trzeba mieć swoje. Lokalnym produktem serwowanym pod różnymi postaciami jest czerwona cebula. Włosi są szczodrzy jeśli chodzi o lody i jedna porcja jest na prawdę duża. Polecam spróbować lody "Tartuffo di Pizzo" - oryginalne lody - duża kulka lodów orzechowych, obtoczona w gorzkiej czekoladzie a w środku wypełnione płynna czekoladą... pycha.

all inclusive (ALL), wypoczynek, pokój rodzinny, 1 tydzień, Itaka, podróżuje 2 razy w roku

pokój standardowy, 1 tydzień