Hotel Ipanema

Bardzo fajny hotel na spokojny urlop. W jego okolicy sklepy i plaża. Dobrze funkcjonujący transport publiczny.

Odpowiedniej wielkości pokój z niezłym wyposażeniem. Jedynie łazienka była stara. Przeszkadzał też hałas oraz nie do końca utrzymana czystość.

Smakowały nam serwowane śniadania, a obiady był całkiem niezłe. Ale mogło by być lepiej.

Miła obsługa komunikatywna w języku niemieckim.

pokój standardowy, 1 tydzień

Hotel powinien wyeliminować pewne wady. Jeżeli chcecie znaleźć miejsce za rozsądną cenę w Taorminie, to będzie idealny hotel. Nasza ocena nie jest ani zła, ani dobra. Nie jesteśmy pewni, czy ten obiekt reprezentuje odpowiedni stosunek ceny do jakości. Hotel znajduje się w Mazzaro i jest połączony z Taorminą kolejką linową. Przy Mazzaro biegnie ruchliwa ulica. Kolejka linowa znajduje się niecałe 2 minuty od hotelu, a widok na zatokę Mazzaro jest naprawdę wspaniały zarówno z hotelu, jak i drogi krajowej. Isola Bella znajduje się niecałe 3 minuty od hotelu, ale gdy dotrzesz do wejścia na plażę, musisz pokonać setki schodów po skałach. Ale warto. Plaża jest kamienista, ale są tutaj leżaki, parasole i restauracje. Można tu również nurkować lub pływać łodzią. Trudno powiedzieć, kiedy hotel został zbudowany. Wydaje mi się, że było to w latach 60-tych.

Tutaj mieliśmy problem: Według mnie pokój wyglądał atrakcyjnie, ale odkryliśmy kilka minusów podczas naszego pobytu. Pokój ma dwa wygodne łóżka, dwie szafki nocne, szafę, biurko, mini bar, mały telewizor. Dostępne były dwa plastikowe krzesła i plastikowy stół na balkonie. W łazience była wanna, duży zlew, toaleta i bidet. Problem numer jeden: w nocy słychać było rury odpływowe z pomieszczeń powyżej. Zatrzymaliśmy się na pierwszym piętrze, a nad nami były jeszcze 3 piętra. Problem numer dwa: pierwszego ranka nie było bieżącej wody przez około godzinę! W kolejnych dniach zauważyliśmy, że jest problem z wodą w określonych godzinach. Problem numer trzy: drzwi balkonowe ocierały się o podłogę. Baldachim przed naszym balkonem wyglądał na bardzo brudny. Wokół były papierosy, potłuczone szkło, zmięty papier. To wszystko powinno być wcześniej wyczyszczone. Z reguły dobrze spaliśmy. Od czasu do czasu budziły nas rury w nocy.

Hotel oferuje opcję obiadową. Jadalnia była duża, prostokątna i wyposażona w starsze meble. Okna były zaciemnione i cale pomieszczenie było trochę, jak skrzyżowanie stołówki z jadalnią w sanatorium. Śniadanie było dostępne między 7:00 a 9:30. Nam to odpowiadało, bo zazwyczaj jemy o 8:30. Mocna klimatyzacja była bardzo fajna i dawała przewiew. Jeżeli chodzi o samo śniadanie w formie bufetu, to nie było na co narzekać - to był normalny standard hotelu średniej klasy. Dostępne były zarówno bułki, jak i bagietki, a także bekon i jajka oraz musli.

Ogród na dachu hotelu oferuje duży basen. Stąd też goście mieli wspaniały widok na zatokę Mazzaro. Istnieje również opcja transportu na plażę hotelową między Mazzaro i Letojanni. Dzień przed naszym wyjazdem odbył się koncert w Taorminie, który był reklamowany w hotelu. Hotel oferuje kilka form rozrywki.

Jak już opisano: hotel znajduje się przy ruchliwej drodze, która jest niebezpieczna w godzinach szczytu, ale to miejsce jest dokładnie takie, jak chcieliśmy. Przyjechaliśmy taksówką z portu w Milazzo. Dworzec kolejowy i autobusowy są daleko od hotelu. Można wynająć taksówkę. Okoliczne hotele były dwa razy droższe. Wycieczki: Można było dojechać samochodem lub kolejką linową do Taorminy. Autobusem turystycznym można było dostać się do Jardini Naxos, Castelmola (wspaniały widok) i Letojanni (piękna plaża, dobre jedzenie). Pieszo można dostać się do Capo Taormina i Isola Bella.

Podczas naszego pobytu w recepcji pracowały super osoby, które były kompetentne. Świetnie znały angielski i niemiecki, ale także duński i holenderski. Z personelem podczas śniadania było trochę problematycznie. Tutaj młodszy kelner zbyt wiele nie rozumiał. Personel sprzątający wykonywał swoją robotę dobrze, nasz pokój był zawsze czysty.

pokój standardowy, 1 tydzień