Uzasadnienie
Recepcja, jak wiadomo jest niejako wizytówką całego obiektu, ale tu nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Angielski na mocno średnim poziomie, goście trzymani na dystans. W naszym pokoju okropnie śmierdziało ściekami, poprosiliśmy więc o przeniesienie w inne miejsce, ale okazało się, że pokoi wolnych brak. Niezbyt dokładnie sprzątano, więc i łazienkowych zapachów ciężko było się pozbyć. Na basenie i przy barze tam zlokalizowanym super - czyściutko, bardzo miły personel.
Hotel
Nieduży obiekt, mieszczący się w 3 budynkach pośrodku których jest basen. W hotelu porządek. Nastawiają się na opcje bb. Wśród gości głównie Rosjanie i Turkowie, trochę Polaków, Anglików i Niemców.
Pokoje
Można było zauważyć, że Polacy dostawali gorsze pokoje (do remontu, ze starą łazienką, zagrzybione) a sprzątaczki mniej przykładają się w nich do swojej pracy (nawet po otrzymaniu napiwków). Zupełnie inaczej traktowano Rosjan.
Gastronomia
Śniadania całkiem w porządku, chociaż mogły by być ładniej podane. Niemniej jak na 3 gwiazdki może być. Restauracja nie urzeka, kelnerzy ubrani zbyt swobodnie (na sportowo) i niezbyt higieniczni, brak pracowniczych uniformów, można by ich wziąć za gości. Ale jedzonko naprawdę pyszne i w głównej restauracji i przy basenie. Nie mieliśmy wykupionych obiadów w hotelu, ale i tak zazwyczaj jedliśmy, bo bardzo nam smakowało. Królowała angielska kuchnia i regionalnymi akcentami tureckimi.
Infrastruktura
Basen w porządku, był też stół do tenisa stołowego i bilarda. Na hotelowej plaży nie byłam.
Położenie
Doskonale położony obiekt, można powiedzieć, że w centrum, bo wszędzie blisko, co nie zmienia faktu, że dość spokojnie i cicho.
Dane wyjazdu
pokój standardowy, 1 tydzień