Hotel Oylum

Spędzaliśmy tutaj wakacje końcem sierpnia. Wśród gości było wielu Polaków, głównie w wieku około 40 lat. Hotel jest zniszczony i nie posiada własnej kuchni. W pokoju mieliśmy jednej nocy problem z klimatyzacją, a w konsekwencji także ze spaniem. Wybraliśmy opcję all inclusive. Pierwszy raz schudłem podczas wakacji. Nie serwowano regionalnych dań. W barze po południu nie było już lodu do drinków. Właściciel wskazał nam sklep, w którym możemy sobie go kupić. Jedyne zalety to personel recepcji i baru, a także lokalizacja (na peryferiach, fajna na organizację wycieczek). Wycieczki bardziej opłaca się zakupić w pobliskim biurze podróży, w którym pracuje Polka.

pokój standardowy, 2 tygodnie, Itaka

Bardzo czysty i miły hotel, który na pewno spodoba się tym, którzy nie mają zbyt wygórowanych oczekiwań. Posiłki były słabe, i często jak za późno się przychodziło, to nie było z czego wybierać. Do tego denerwowały koty wyjadające resztki z talerzy. Obsługa to ignorowała. W sąsiedztwie było sporo sklepików, a sama okolica była spokojna. W pobliżu też restauracje i biura podróży. WiFi działało tylko przy recepcji. Hotel taki sobie, ale uczciwie mówiąc jakość adekwatna do ceny.

pokój standardowy, 2 tygodnie, Itaka

Ciche miejsce z hotelem nad basenem. Biorąc pod uwagę standard to pokoje były dobre. Formuła AI bez szału. Obsługa miła i gdy manager, który wszystko kontrolował, nie patrzył, to i drinki robiła jak trzeba.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Spokojny hotel położony nieco na uboczu. Dzięki temu było spokojniej.

Pokój, który dostaliśmy był mały ze sprawnie działającą klimą. Reszta wyposażenia normalna. Łazienka czysta. Wszystko było codziennie sprzątane.

Wybierając się do hotelu z 3* nikt nie oczekuje czegoś nadzwyczajnego. Jednak tutaj większość osób regularnie chorowała po jedzeniu. Nie było świeże.

Odpoczywać można było przy dość małym basenie. Był jednak zadbany i z odpowiednią ilością leżaków. W biblioteczce hotelowej można było znaleźć też polskie książki.

W pobliżu hotelu można było wybrać się na zakupy w sklepach lub marketach. Promenada zachęcała do spacerów.

Załoga była bardzo miła i tylko obecność szefa czasami psuła atmosferę.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Skromny hotel, którego pokoje wymagały gruntownego remontu. Bardzo nieprzyjemni właściciel oraz manager. Do tego beznadziejne posiłki.

W pokojach słabo sprzątane, a łazienki zagrzybione. Wyposażenie już zużyte i nadające się do wymiany.

Monotonne i niedobre posiłki były dowożone z zewnątrz. Docierały zazwyczaj zimne. Często też brakowało wielu rzeczy. Od czasu do czasu było coś co można było nawet ze smakiem zjeść.

Całkowita nuda i brak atrakcji. Sam mały basen był nawet czysty, ale już w jego otoczeniu było brudno.

Hotel położony był w urokliwym miejscu. Do plaży był kawałek. Blisko hotelu znajdowało się sporo barów, restauracji i sklepów.

Obsługa zasługiwała na pochwałę, ale już manager i właściciel byli obłędni. Ten pierwszy nawet przy gościach pobił kelnera.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Ładny i zadbany hotel. Wspaniałe miejsce na wypoczynek.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Hotel super, było bardzo przyjemnie.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Super hotel z dużą liczbą miłych ludzi. Wszyscy bardzo dobrze nastawieni.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Spędziliśmy cudowne wakacje, miło,spokojnie i bezpiecznie.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka

Można się tutaj naprawdę poczuć, jak na wakacjach.

pokój standardowy, 1 tydzień, Itaka