Hotel Relax Beach (Alanya)

Pierwszy raz cieszyliśmy się że wracamy do już do domu. Zacznę od zalet, bo było ich niewiele: działająca klima na pilota, wi-fi sięga na plażę, pyszne dżemy na śniadanie, sympatyczne sprzątaczki, tunel na plażę, super baseny ze zjeżdżalniami, można wypożyczyć za zwrotną opłatą ręczniki na plażę i to by było chyba na tyle. Wady: jedzenie monotonne, mały wybór, karaluchy chodzące po serze, brak bułek. Brak stref wyznaczonych dla palaczy, palą nawet za twoimi plecami kiedy jesz w restauracji hotelowej. Posiłki zimne, nawet frytki i nuggetsy, które dzieci tylko jadły. W recepcji nikt nie mówił po angielsku, tylko z translatorem. Brak snack baru, tylko pani robiąca placki tureckie niezbyt higienicznie. Brak lodów dla dzieci trzeba zapłacić. Żadnych drinków i wieczorami kończyła się wódka. Brak animacji, tylko rosyjska dyskoteka. Plaża brudna, kipy wszędzie i kamienie.

Brudny, syfiasty, jedzenie do bani.

all inclusive (ALL), internetowe biuro podróży, wypoczynek, pokój rodzinny, 1 tydzień, podróżuje 2 razy w roku

Zacznę od początku, to byli najgorsze dwie nocy w życiu. Przyjechaliśmy do hotelu około 19 godziny dostaliśmy brudny pokój, potem zmieli jeszcze na dwa brudnych…to już był szok. Dalej recepcja powiedziała ze więcej pokojów oni nie maja, oni mieli dużo pracy i nie zdarzyli posprzątać, powiedzieli ze dzisiaj możemy w tum pokoju zostać a jutro oni poproszą żeby przyszli i posprzątali. Na co my nie zgodzili się, i oni poszli sprzątać go…. I w końcu dostaliśmy pokój dopiero za dwie godziny odkąd przyjechaliśmy do tego hotelu. I to był tylko początek, następne: - na następny dzień zaznaczyliśmy ze chcemy żeby posprzątali pokój, ale tak nikt i nie przyszedł, byłam na recepcji dwa razy ale i tak nic nie dało to, wiec za papierom i ręcznikami musiałam iść na recepcje, śmieci zastawiała na korytarzy -jedzenie okropne, na obiady dawali nawet głowy ryb smażonych, owoce z pleśnią, dań mięsnych możesz trafić maks na jedno, ciasto jedno rozłożone na 10 talerzy żeby robiło wygląd ze ciasto są - w sprawie alko ( piwo, wódka, wino i gin) ale na wieczór ci mogli powiedzieć ze już skończyło się tak samo jak i lód do drinków jest dostępny tylko rano, na wieczór mówią ze się skończył. I pij sobie co chcesz przy 38 stopniach bez lodu. - basen jest malutki jeden na drugim siedzi, musisz chyba wstać o 5 ranę żeby znaleźć sobie wolny leżąc - plaza nad morzem nie zadbana, bardzo brudno. - w pokojach nie dawno myślę była jakaś renowacja wyglądają na nowe, ale co z tego jak reszta to koszmar!!!! Nie polecam nikomu takiego wypoczynku!!! I przepraszam za mój polski!!!