Wyspa Koh Samui, która jest trzecią pod względem wielkości wyspą Tajlandii, nazywana jest powszechnie „wyspą kokosowych drzew". Nazwa ta jest całkowicie adekwatna do rzeczywistości, bowiem duży obszar wyspy, mimo prężnego rozwoju turystyki, nadal pokrywają plantacje palm kokosowych. Wizyta na jednej z plantacji stanowi zresztą jedną z większych atrakcji turystycznych na Koh Samui – podczas takiej wycieczki wczasowicze mają sposobność oglądnąć tzw. „występy małp", a zatem pokazy, w których specjalnie wytresowane małpy zbierają dla ludzi wysoko zawieszone nad ziemią orzechy kokosowe. Tradycyjne uprawy to jednak tylko jeden z ciekawych elementów krajobrazu kulturowego Koh Samui – do innych należą również niewielkie miejscowości nadmorskie, o typowej, niskiej zabudowie, a także piękne świątynie buddyjskie i posągi Buddy. Aby w pełni rozkoszować się urokami Koh Samui i nie szczędzić pieniędzy na wycieczki wzdłuż wybrzeża albo w głąb wyspy, warto jest postawić na atrakcyjną cenowo opcję wczasów last minute.
Dzięki stosunkowo dobrze rozbudowanej infrastrukturze turystycznej, znalezienie ofert wczasów last minute na Koh Samui nie powinno być specjalnie trudne. Oczywiście, aby załapać się na ciekawą promocję, należy regularnie przeglądać katalogi agencji turystycznych i być gotowym do podjęcia szybkiej decyzji o wyjeździe. Wypoczynek w promocyjnej cenie mogą turystom zaoferować hotele w różnych miejscowościach – w znanym kurorcie Chaweng (od którego rozpoczął się rozwój turystyki na wyspie), cenę wakacji może obniżyć na przykład hotel Amari Palm Reef Resort (hotel usytuowany pośród bujnej, tropikalnej roślinności i dysponujący własnym centrum Spa „Sivara"), w Natien Beach tańszy wypoczynek może z kolei zaoferować turystom hotel Centara Villas (hotel, który współpracuje z renomowanym centrum nurkowym „Easy Divers"), a w miejscowości Lamai Beach na tańsze wczasy można natrafić chociażby w hotelu Thai House Beach Resort (hotelu, który dosyć często organizuje dla gości wieczory z muzyką na żywo oraz treningi tajskiego boksu).
Wszystkim tym wczasowiczom, którym uda się nieco zaoszczędzić na pobycie w hotelu, warto jest polecić aktywne korzystanie z atrakcji sportowych oraz zwiedzanie Koh Samui na własną rękę. Jeśli chodzi atrakcje sportowe, to nie trzeba ich specjalnie zachwalać - większość hoteli na Koh Samui organizuje dla turystów wspaniałe wyprawy nurkowe, a także umożliwia im uprawianie tzw. sportów wodnych przy plaży – żeby wymienić tylko windsurfing, parasailing, kajakarstwo czy żeglarstwo. Jeśli natomiast chodzi o zwiedzanie wyspy, to najlepiej jest w tym wypadku postawić na podróżowanie tradycyjnymi tajskimi tuk tukami, czyli po prostu zmotoryzowanymi rikszami. Tuk tuki (oczywiście za odpowiednią opłatą) zabiorą turystę w każde wskazane miejsce, a zatem również do słynnej świątyni Wat Khunaram, zlokalizowanej w pobliżu drogi 4169, pomiędzy wioskami Hua Thanon i Na Muang. Wat Khunaram to świątynia buddyjska, która słynie z tego, ze w jej wnętrzu znajduje się zmumifikowana postać mnicha Luonga Pordaenga, który zmarł w latach 70 – tych ubiegłego wieku i który do dziś „siedzi" w pozycji kwiatu lotosu.