Kormoranos Beach

Dla dobrej opinii biura, powinniście usunąć ten "hotel" z oferty. Właścicielka wchodzi do pokoju, żeby wyłączać klimatyzację podczas nieobecności gości. Klimatyzacja, za którą dodatkowo płacę, nie jest w stanie wychłodzić pokoju nawet w 30 minut, więc normalnym jest zostawienie włączonej, aby czuć komfort po powrocie do pokoju. Właścicielka powiedziała mi, że mogę jej używać tylko gdy jestem w pokoju (1-2 godziny), ale nie po to przyjechałem na wakacje, żeby być w pokoju. Jeżeli chcę używać dłużej, obciąży mnie kwotą 20 euro/dzień. Niestety, gdy śpię również muszę być w pokoju, a klimatyzacja huczy i wpada w wibracje, więc o spaniu można zapomnieć. Zgłosiłem swoje uwagi w dniu przyjazdu i właścicielka szybko załatwiła sprawę mówiąc mi, że tego nie da się naprawić (trzeba wymienić, a to kosztuje), więc dała mi trytytki i kawałek kartonu, abym spróbował przynajmniej stłumić wibracje. Wprowadzili zakaz wyrzucania zużytego papieru toaletowego do sedesu, więc oczekują od gości trzymania takich odpadów w zwykłym koszu na śmieci. Ciągły smród z kanalizacji, której odpływ jest widoczny w pokojach. Łazienki w rzeczywistości nie mają nic wspólnego z tym co przedstawiają zdjęcia. W pokoju miałem zasłonę prysznicową zawieszoną za drutach 170 cm od ziemi. Słuchawka prysznicowa rozwalona (woda leci w czterech kierunkach), a dodatkowo tak samo jak bateria prysznicowa pokryta kamieniem i pleśnią. Rano ciśnienie wody prawie nie istniało, ale właściciele nie reagowali na zgłoszenia. Obsługa wchodzi rano do pokoju mimo informacji, żeby nie przeszkadzać (tłumaczy tym, że szef nakazuje sprawdzać pokoje). Basen czynny w godzinach 11-18 (pierwszego dnia), a później skrócono do godziny 17:00. Właściciel zwracał uwagę dzieciom, że wychlapują wodę z basenu, gdy się w nim bawią. Ciekawe są też śniadania (dwa rodzaje wędliny, jajko, chleb, jogurt, arbuz), bo nie było warzyw. Gdy zwróciłem właścicielce uwagę na brak warzyw odpowiedziała, że mam jogurt i arbuza, więc to powinno wystarczyć. Po interwencji innych gości, podawano czasami paprykę i pomidora. Oczekiwałem tylko czystego miejsca do spania z czystą łazienką, ale nawet tego nie potrafią ogarnąć. Po room service, pokój był brudniejszy niż przed, bo wszystko było przecierane brudną szmatą. Mrówki gigant w pokoju, ale codziennie świeże, bo na bieżąco unicestwiane.

Patrz komentarz do opinii i wady hotelu