Niewiele jest takich miejsc na świecie, w których można odnieść wrażenie, jakby stąpało się po powierzchni księżyca. Niezwykłe, ukształtowane w miękkim tufie wulkanicznym formacje skalne, stożki czy kominy, przykryte są kamieniami – czapkami - jak grzyby, które chronione są od góry rozłożystymi kapeluszami. Gdzieniegdzie, wśród tego księżycowego krajobrazu, wyrastają wspaniałe podziemne miasta, wydrążone w skale kościoły i pustelnie.
Kapadocja nie ma wyraźnie określonych granic, jest to kraina historyczna i popularny obecnie region turystyczny, który jednak nie jest uznawany przez władze Turcji za jednostkę administracyjną. Mimo braku wyraźnych granic trudno jest jednak w Turcji pomylić Kapadocję z innym regionem. Doliny o baśniowym krajobrazie i podziemne miasta to cecha charakterystyczna dla środkowo – zachodniej części Anatolii. Aby na własne oczy zobaczyć te cuda natury warto jest się wybrać do na wycieczką objazdową. Biura podróży oferują różnorodne warianty zwiedzania Kapadocji, łącząc zazwyczaj wizytę w środkowej Anatolii ze zwiedzaniem Istambułu czy starożytnych miast Wybrzeża Egejskiego (choćby Pergamonu – dzisiejszej Bergamy). Na wycieczce „Wirujący Derwisze" zobaczymy na przykład jedyną w swoim rodzaju dolinę Goreme, w której znajduje się blisko 350 wykutych w skale kościołów. Te wspaniałe budowle o sklepieniu krzyżowo – kopułowym pokrywają średniowieczne freski i zdobią liczne kolumny. Wielka liczba kościołów na tak niewielkim obszarze zadziwia, ale też fakt ten da się racjonalnie wytłumaczyć. Kościoły zostały wykute w bardzo miękkiej i łatwej w obróbce skale tufowej, a ich liczba jest dowodem na to, jak silny był tu w pierwszych wiekach chrześcijaństwa ruch monastyczny. Wśród kilkuset kościołów na uwagę zasługuje przede wszystkim Karanlik Kilise - z pięknymi freskami przedstawiającymi m.in. Chrystusa Pantokratora (czyli władcę całego wszechświata) oraz Chrystusa na krzyżu. Znakomite freski, w tym jeden przedstawiający zdradę Judasza, znajduje się także w kościele Carikli Kilise.
Podczas wycieczki „Turcja – Smak Orientu" możemy z kolei zobaczyć przepiękną, wykutą w skale twierdzę Uchisar. Liczne tunele i okna przywodzą na myśl podziurawiony przez mole sweter. Warto jest się wspiąć na górę, ponieważ podnóże twierdzy stanowi doskonały punkt widokowy. Jeśli chodzi o księżycowy krajobraz Kapadocji, to najlepiej jest go podziwiać z góry, podczas lotu balonem. Atrakcja ta jest zazwyczaj dodatkowo płatna, ale widok z balonu dosłownie zapiera dech w piersiach. Loty balonem nad Kapadocją można sobie wykupić m.in. podczas wycieczki „Wokół Anatolii" albo „Orient Express". Kapadocja jest także elementem wycieczki objazdowej "Magiczna Góra Nemrut".
Kapadocję warto jest też odwiedzić w trakcie wypoczynku na Wybrzeżu Egejskim bądź wybrzeżu Morza Śródziemnego. W przerwie między zażywaniem kąpieli słonecznych na złocistych piaskach Alanyi albo nad przepiękną laguną w Oludeniz, w hotelu albo w lokalnym biurze podróży można wykupić wycieczkę fakultatywną do Kapadocji. Niektóre takie wycieczki oferują turystom chociażby zwiedzanie podziemnego miasta Kaymakli, którego początki sięgają zapewne jeszcze czasów hetyckich. Na blisko ośmiu poziomach znajduje się tu istna plątanina sal i korytarzy. W przeszłości w podziemnych miastach znajdowały się przede wszystkim pomieszczenia mieszkalne, ale także magazyny, stajnie i miejsca kultu.